W tym poście gwiazdą będzie kolor różowy. Przyjrzymy się mu przez pryzmat prac Paula Gauguina. Dla mnie jest to bardzo ważna barwa, postanowiłam sobie, że będzie to kolor tego roku w mojej szafie i to na różowych zakupach skupię się w pierwszej kolejności. Jestem już gotowa na radość i energię, którą niesie ze sobą róż. Jak tylko o nim myślę, pojawia się uśmiech na mojej twarzy. Chcę siebie widzieć w malinowym, fuksji i słodkim różu :)

Zapraszam na przegląd obrazów i połączeń kolorystycznych z różem w roli głównej!

Z czernią i innymi odcieniami różu

Paul Gauguin – A Tahitian Woman with a Flower in Her Hair (ok. 1891–1892)

Kiedyś byłam wielką fanką łączenia czerni i mocnego różu, ale obecnie uważam, że są lepsze kolory do podbijania fuksji. Niemniej jednak ta stylizacja jest przepiękna i z chęcią bym się tak ubrała. Czerń nie jest tu przytłaczająca, na obrazie też nie. Jest tylko dla towarzystwa, nie wysuwa się na pierwszy plan. Tutaj piękny sweter łączący ze sobą różne róże.

Z czerwienią

Paul Gauguin – Tahitian Women on the Beach (1891)

Dla mnie to połączenie jest klasykiem i w tym roku zamierzam je do bólu wykorzystywać. Czy to jasny róż i krwista czerwień razem, czy to fuksja i duża plama czerwieni – jest to oryginalne, mocne, dla kogoś, kto nie boi się spojrzeń. Niby coś nie gra i to coś wywołuje taką ciekawość, niepokoi i pozwala docenić piękno nie od razu, lecz po namyśle. Urosło to połączenie w moim sercu, ale rosło przez lata. Przykłady stylizacji – subtelna i mocniejsza.

Z błękitem i granatem

Paul Gauguin – Day of the God (1894)

Każdy to zna, każdy wie, że to się po prostu udaje. Jasnoróżowy płaszcz i granatowe jeansy – elegancja. Błękitna koszula wystająca spod różowej bluzy – zwyczajna, ale jednak „ogarnięta” i kobieca stylizacja. Wszystkie odcienie różu ze wszystkimi odcieniami niebieskiego się lubią. Czasami będzie to wyglądać słodko, w makijażu może się czasem wydawać tandetne, ale w gruncie rzeczy, jeżeli dobierzemy proste i nieprzekombinowane ubrania ze sobą, pozbawione frędzelków, falbanek i kwiatków, może się to okazać świeże. Niebieska sukienka i różowa torebka – super.

Z ciemniejszymi podobnymi kolorami

Paul Gauguin – Spirit of the Dead Watching (1892)

Róż z ciemnym towarzystwem. Raczej chłodne kolory. Trochę fioletu, trochę czerni, może brązy i szarości, na pewno bordo, bo akurat nie ma lepszego koloru dla różu niż bordo. Tutaj fajna stylówka, na modelce na turkusowym tle – o tej wersji mówię. Moja ulubiona ze wszystkich wersji kolorystycznych. Również mam zamiar sprawdzać ją na sobie.

Z żółtym?

Paul Gauguin – Still Life with Head-Shaped Vase and Japanese Woodcut (1889)

Stawiam znak zapytania, bo to kwestia wyboru. Ja bym tak nie łączyła, ale skoro Gauguin połączył, wypadałoby pokazać :) Znalazłam dwa przykłady żółtego i różu w Top Secret – 1, 2. Spodobała mi się nawet ta optymistyczna sukienka. Tutaj za to poszli na całość, ale muszę przyznać, że świetnie! Bo to nie jest często wybierane połączenie… Dla mnie bardziej intuicyjnie jest łączenie różu z seledynem lub neonową zielenią jak tutaj.

Z beżem, brązem, oliwką

Paul Gauguin – Tahitian Landscape (1891)

Bardzo nowoczesne połączenie – róż i stonowane, ciepłe kolory. Róż z brązem się lubi, zwłaszcza na blondynkach. Mieszanie ze sobą cielistych kolorów uważam za ciekawe i eleganckie. Sama bym tego nie zrobiła, bo wyglądałabym blado, ale jeśli ktoś ma równomierny koloryt skóry, zachęcałabym do spróbowania. Fajne stylówki: skórzane spodnie i jasnoróżowy golf, skórzane spodnie i ostrzejszy róż, czekoladowa spódnica i jasny golf.

Z zieleniami

Paul Gauguin – A Farm in Brittany (ok. 1894)

Piękne połączenie, nie ma wątpliwości. Mam tylko dylemat, którego z tych kolorów powinno być więcej. Chyba wolę, gdy zieleń przeważa i jest tylko rozświetlona różem, jak na tej sukience. Ale mimo, że na przykład tutaj nie podoba mi się ta spódnica, to podoba mi się sposób stylizacji – wszystko jest różowe, a wzory mają w sobie zieleń.

Z pomarańczami

Paul Gauguin – The Siesta (ok. 1892–94)

No i wreszcie, odważne łączenie różu i pomarańczy, chyba najpiękniejsze w wydaniu neonowym. Kojarzy mi się z młodością i odwagą. Na pewno jest niebanalne. Świetny sweter, świetna spódnica. Przy takich kolorach nie zamulać dodając inne kolory :)

Które róże i które obrazy są najpiękniejsze?