Wiele osób prosiło o porady dotyczące dobierania odpowiednich oprawek okularów. Jako, że temat jest dosyć szeroki postanowiłam rozbić go na dwa posty.
1) Ustalanie kształtu twarzy
2) Dobieranie oprawek do kształtu twarzy
Dzisiaj zajmiemy się określaniem kształtu swojej twarzy. O okularach jeszcze nie wspominamy, ponieważ poznanie kształtu buzi może się przydać nie tylko w doborze oprawek. Taką wiedzę możemy jeszcze wykorzystać między innymi do:
– ustalenia optymalnego dla nas zarysu brwi,
– dobrania odpowiedniej fryzury,
– korygowania wyglądu twarzy makijażem.
Mam nadzieję, że będzie dla Was pocieszającym fakt, że poznanie kształtu swojej buzi jest o wiele prostsze niż ustalenie swojego typu urody. W analizie kolorystycznej wszystko jest względne i zależy od tego jak każda z nas postrzega kolory. Trzeba oceniać czy w danym kolorze jest nam dobrze czy źle, a każda z nas może na to patrzeć z różnej strony. Z kształtem buzi natomiast nie bawimy się w ocenianie tylko posługujemy się określonymi regułami, nie ma miejsca na interpretację, mówimy nie freestylowi. Żadnej ściemy po prostu :) W internecie jest mnóstwo porad na temat, którym się zajmujemy i tak naprawdę ciężko wymyślić coś nowego. Bo to tak naprawdę jest jak matematyka -> 2 + 2 = 4 i nie ma co szukać autora tego równania, nie ma co podważać jego słuszności. Masz określony kształt twarzy i nie ma co dywagować nad innymi kształtami, trzeba po prostu swój kształt zaakceptować.
Oto sześć podstawowych kształtów twarzy:
1) podłużny
2) kwadrat
3) okrąg
4) serce
5) diament
6) owal.
Aby ustalić swój kształt należy zrobić sobie zdjęcie z całkowicie odsłoniętą twarzą lub stanąć przed lustrem, co jest troszkę mniej dokładne. Włosy powinny być upięte do tyłu. Powinnyśmy obrysować swoją buzię i poprowadzić przez ten obrys dwie linie: pionową (od środka czoła do linii brody) oraz poziomą (biegnącą mniej więcej przez środek nosa). Do zbadania kształtu twarzy potrzebne nam będzie jeszcze określenie dwóch rzeczy: tego, czy linia naszych włosów jest szeroka bądź wąska i tego, czy nasza dolna szczęka ma spiczasty, zaokrąglony czy bardziej kwadratowy kształt. Jest tylko jeden rodzaj twarzy, przy którym nie potrzebujemy ustalać wyglądu linii włosów i szczęki.
1) Twarz podłużna
Pierwszym krokiem, przy którym nie trzeba znać zarysu szczęki i szerokości linii włosów jest wykluczenie lub potwierdzenie podłużnego kształtu twarzy. Podłużna twarz to taka, której długość jest o wiele większa niż szerokość. Ponadto w przypadku tego kształtu twarzy szerokość buzi w każdym jej punkcie jest zbliżona – na linii oczu, ust, nosa. Przy podłużnej twarzy nie są istotne inne parametry, gdyż to właśnie długość trzeba optycznie korygować. Zapewne osoby z taką twarzą zdają sobie sprawę z jej kształtu. Buzia jest wyraźnie wąska i takie osoby zazwyczaj wiedzą jakie fryzury i okulary mogą troszkę zniwelować ten efekt.Przykładem osoby o podłużnej twarzy może być Liv Tyler. Jej twarz jest wprawdzie owalna, ale nie jest jak w przypadku większości owali harmonijnie proporcjonalna. Tu naprawdę widać na pierwszy rzut oka, że długość twarzy jest znacznie większa niż szerokość. Na pierwszym zdjęciu pionowa linia jest o wiele dłuższa niż pozioma. Drugie zdjęcie pokazuje, że żuchwa jest zaokrąglona, ale nie ma to dla nas znaczenia. Jak już pisałam, długość twarzy jest w tym przypadku kluczowym czynnikiem oceny. Ogólnie mówiąc bliższą figurą dla obramowania twarzy podłużnej jest oczywiście prostokąt o wyraźnej różnicy w długości boków, a nie kwadrat.
2) Twarz kwadratowa
Jeżeli istnieje różnica między długością, a szerokością twarzy, ale nie jest ona na tyle duża, by mówić o podłużnej twarzy, wtedy możemy rozpatrywać kolejne typy. Kwadratowa buzia będzie występować we wszystkich możliwych przypadkach tego porównania, czyli przy długości twarzy większej, równej lub mniejszej od jej szerokości. Wyznacznikiem jest tu tylko kształt żuchwy. Jeżeli dolna szczęka jest wyraźnie zarysowana, szeroka i właśnie kwadratowa to wtedy mówimy o kwadratowym kształcie twarzy.Przykładem osoby o takiej twarzy jest Diane Kruger. W jej przypadku twarz jest bardziej długa niż szeroka, ale nie na tyle, by mówić o podłużnej twarzy. Decydujące jest środkowe zdjęcie. Zarys żuchwy jest niemal geometryczny, bardzo silny. Linia włosów jest wprawdzie szeroka, prawie, że tej samej szerokości co dolna szczęka, ale nie musimy tego parametru uwzględniać. W tym bowiem przypadku niezależnie od tego, czy linia włosów jest wąska, czy szeroka to dolna część twarzy decyduje o jej kwadratowym kształcie. Wiadomo, że przy obrysie twarzy (trzecie zdjęcie) to nigdy nie będzie idealny kwadrat, ale prostokąt bardzo do niego zbliżony. Nie tak podłużny jak u Liv Tyler.
3) Twarz okrągła
Przy okrągłej twarzy najczęściej mamy do czynienia z sytuacją, w której twarz jest bardziej szeroka niż długa. Ewentualnie szerokość może być taka sama jak długość twarzy lub szerokość twarzy jest minimalnie mniejsza od długości. Sami pewnie domyślacie się, że taką twarz bardzo łatwo rozpoznać na pierwszy rzut oka. Często na takie kobiety z okrągłą twarzą mówi się „pyza”, bo buzia sprawia wrażenie pełnej, mimo, że ciało może być oczywiście bardzo szczupłe. Decydującą cechą oprócz znacznej szerokości twarzy jest łagodna linia żuchwy. Twarz absolutnie nie może być w dolnej części spiczasta lub kwadratowa.Selena Gomez ma okrągłą buzię. Długość twarzy jest wprawdzie większa niż szerokość, ale już patrząc na tę osobę od razu przychodzi myśl, że jej twarz jest stosunkowo szeroka. Szczęka ma subtelny, właśnie okrągły zarys. Linia włosów nie ma tu znaczenia. Twarz Seleny bardzo łatwo obramować przy pomocy okręgu.
4) Twarz w kształcie serca
U osób, których twarz ma kształt serca najważniejszymi wyróżnikami będą spiczasta linia podbródka oraz szeroka linia włosów. W tym przypadku nie ma znaczenia stosunek szerokości twarzy do długości. Tak jak serce zwęża się ku dołowi, tak i twarz o tym kształcie będzie miała stosunkowo szerokie czoło i wąską, często ostrą brodę.
Scarlett Johansson ma właśnie taką twarz. Zauważcie jak kontrastowo wygląda jej szerokie czoło z drastycznie zwężającą się brodą. Oczywiście gdyby broda miała łagodniejszy zarys ta twarz zostałaby zakwalifikowana jako okrągła. Osoby, które mają tak zwany wicher na czole i do tego właśnie spiczastą brodę mają dosłownie twarz w kształcie serca.
5) Twarz w kształcie diamentu
Ten kształt ma podobne cechy do kształtu serca z jedną tylko różnicą: twarz lekko zwęża się ku górze. To znaczy, że linia włosów jest wąska. W dalszym ciągu broda jest ostrzejsza niż zwykle, linia pozioma poprowadzona przez policzki stosunkowo duża, ale czoło wąskie.Twarz Halle Berry ma taką budowę. Najczęściej „diamentowymi” buziami określa się osoby o wydatnych kościach policzkowych, które to kości są jeszcze bardziej wizualnie podkreślone przez spiczastą brodę i wąską linię czoła.
6) Twarz owalna
O owalnej twarzy mówimy tylko wtedy, gdy jej długość jest większa niż szerokość. Dodatkowo linia brody musi być łagodna. Linia włosów nie ma większego znaczenia. Twarz najłatwiej obramować za pomocą owalnego kształtu rzecz jasna. Jako przykład tego kształtu wybrałam twarz Katy Perry. Na tym akurat zdjęciu twarz wygląda troszkę jakby była podłużna. Nie dajmy się jednak zwieść, gdyż piosenkarka ma po prostu wysokie czoło, które nie świadczy o podłużnym kształcie. Owalna twarz w przeciwieństwie do pociągłej jest bardziej szeroka w rejonie kości policzkowych.
Reansumując:
Jeżeli szerokość twarzy jest znacznie mniejsza niż jej długość, a twarz jest tak samo szeroka w każdym miejscu mówimy o twarzy podłużnej.
Jeżeli szerokość twarzy jest mniejsza niż jej długość, równa jej długości, większa niż jej długość, a szczęka ma mocny, kwadratowy zarys mówimy o twarzy kwadratowej.
Jeżeli szerokość twarzy jest nieznacznie mniejsza niż jej długość, równa jej długości, większa niż jej długość, a szczęka ma łagodny zarys mówimy o twarzy okrągłej.
Jeżeli szerokość twarzy jest mniejsza niż jej długość, równa jej długości, większa niż jej długość, a szczęka ma spiczasty kształt, przy szerokiej linii włosów mówimy o twarzy w kształcie serca.
Jeżeli szerokość twarzy jest mniejsza niż jej długość, równa jej długości, większa niż jej długość, a szczęka ma spiczasty kształt, przy wąskiej linii włosów mówimy o twarzy w kształcie diamentu.
Jeżeli szerokość twarzy jest mniejsza niż jej długość, a szczęka ma łagodny zarys mówimy o twarzy owalnej.
Jaki masz kształt twarzy?
serce albo owalna, ale pewności to nie mam :-)
Serce Iwonka, o takie ♥
serce mówisz…. a ja taka zołza jestem :-)
a wiesz, że zawsze myślałam, że mam podłużną? dopiero po Twoim wpisie zaczęłam się uważniej przyglądać. Nigdy wcześniej się nie spotkałam z tymi liniami, szczękami i w ogóle z TAKIM (porządnie matematycznym) opisem.
Ty, zołza? No proszę Cię :)
Powiem szczerze ze… nadal nie mam pojecia! wydaje mi sie ze mam bardzo mieszany kształt. Zrobilam zdjecia i spory research a i tak jestem skolowana:/
Pozdrawiam!
A może jeszcze dołożyć do tego post o fryzurach dla okularnic? ;)
Na pewno zrobię post o fryzurach odnośnie kształtu twarzy, ale okulary nie wydają mi się kluczowym czynnikiem do doboru fryzury. Nie czuję takiej zależności po prostu :)
Kolejna świetna seria postów się szykuje! Brawo Mario:) Chyba mam „najdziwniejszą ” twarz czyli serce:) chociaż słyszałam od kilku fryzjerów że owal. Powiem szczerze że średnio widzę różnicę między prostokątem a owalem, czy da się jakoś bardziej wyjaśnić różnice? A i jeszcze jedno – Mario muszę przyznać że to dużo łatwiejsze niż analiza kolorystyczna – z tym do tej pory się z nią nie uporałam, pomimo tego że czytam Twój blog od praktycznie samego początku jego istnienia:)
Prostokąt wybrałam by obramować twarz Liv, żeby dobrze uwidocznić, że długość twarzy jest kluczowa (niezależnie od tego jak wygląda szczęka tego kształtu twarzy). Przy owalu mamy do czynienia z łagodną brodą, ale proporcje nie są aż tak przesadzone na korzyść długości jak przy pociągłej buzi.
no to jestem niereformowalna – mam twarz podłużną, w kształcie odwróconego trójkąta, i kompletnie nie potrafię dobrać odpowiedniej dla siebie fryzury :\ a tak zawsze marzyły mi się długie włosy bez grzywki…
Co to znaczy dokładnie, nie mogę sobie takiej buzi wyobrazić. Czy możesz podać kogoś słynnego o podobnej budowie buzi?
Hm, coś jak Reese Witherspoon, tyle że ja mam wyższe czoło i nie tak szpiczasty podbródek.
O! Czekam na makijaż dla okularnic :) Okulary dobrane już mam.
Dobrze, najpierw będą oprawki do kształtów, potem opiszę kwestię makijażu :)
Waham się pomiędzy owalem, a kwadratem, jak również twarzą podłużną. Postaram się jeszcze rozpatrzeć twoje porady na innych zdjęciach. Może wtedy odkryję konkretny kształt. Świetny pomysł na wpis, będę z niecierpliwością czekać na następne posty :)
Dominika nie możesz się wahać między owalem, a kwadratem. Zauważ jak mocna musi być szczęka, żeby mówić o kwadratowej buzi. Żuchwa jest naprawdę silnie zarysowana, czy u Ciebie tak jest? Jeśli nie, to wyklucz kwadrat. Angelina Jolie jest na przykład kwadratem. Albo Olivia Wilde. Masz aż tak mocną szczękę?
A ja chyba nie mam talentu do rozpoznawania kształtu twarzy ;) Jakbyś na okrągłej narysowała diament, albo na prostokątnej serce to i tak bym się nie zorientowała. I siebie też nie umiem zdiagnozować – bo zawsze uważałam się za posiadaczkę okrągłej twarzy, a koleżanka kosmetyczka scharakteryzowała mnie jako serduszko. Bądź tu kobieto mądra! Dlatego działam „na czuja” :)
To znaczy, że już jesteś bardzo blisko. Tak na dobrą sprawę pewnie trzeba zaufać kosmetyczce. Na pewno dopatrzyła się troszeczkę wystającej bródki. Jeżeli na dole buzi masz natomiast łagodny zarys to buzia jest okrągła. Naprawdę prosta sprawa. Wszystko zależy od bródki :)
waham się między podłużną a sercowatą … czekam na ciąg dalszy :)
Jeżeli się Bea wahasz to pewnie znaczy, że jesteś sercem. Osoby o pociągłej twarzy są zazwyczaj jej bardzo świadome, bo to naprawdę jest proste do zdiagnozowania.
ja to chyba serducho :)
Chyba tak, chociaż nie pamiętam żadnego zdjęcia na którym masz kitkę z włosami całkowicie do tyłu :)
http://oi62.tinypic.com/2nqz3ns.jpg :D poddaję się opinii publicznej, proszę bardzo! a tak serio to nie wiem już czy to serce czy owal czy może jeszcze coś innego…
Ladna z Ciebie dziewczyna :-)
Dobra wiadomosc jest taka, ze Twoja twarz na pewno jest albo owalna, albo serduszkowa – zadna inna! Gdybys patrzyla bardziej na wprost, zamiast pochylac glowe, byloby (moze) latwiej. A tak to nie wiem, czy Twoja broda jest szpiczasta, czy tylko tak sie wydaje. Jesli jest, to jestes serduszkiem.
Ujmujac rzecz matematycznie, jak Maria, okreslenie ksztaltu twarzy nie powinno byc trudne. A jednak jest! Te subtelne roznice w budowie kazdej twarzy sprawiaja, ze jednoznaczne i OBIEKTYWNE stwierdzenie, czy to owal, czy juz serce, staja sie Mission Imposible ;-)
Moze ktos inny bedzie bardziej pomocny.
Akurat jej buziaka dobrze znam z insta, więc na 100% owal :)
Z taką urodą to każdy, by się poddał opinii :) Owal Oli, przykro mi, ale jesteś za proporcjonalna, hehehe.
O mamciu, dziewczyny! Dzięki za komplementy, ale przede wszystkim za werdykt haha! :) ściskam!
Wydaje mi się, że jest jeszcze twarz w kształcie gruszki.
Myślę, że mi byłoby najbliżej do takiego modelu, bo wśród tych trudno mi się odnaleźć.
dokładnie to samo chciałam napisać :) niestety nie skorzystam z porad o doborze oprawek, bo mam twarz gruszki
http://3.bp.blogspot.com/-k3O6Cng0u1k/UTSgR9d3Z7I/AAAAAAAALGA/DWfGp7FXFdI/s1600/photo-2.jpg
Trzeba zawsze szukać zdjęcia na wprost, tak, żeby uszy były widoczne. Pominęłam ten kształt, bo wydaje mi się lekkie zwężenie w kierunku czoła nie jest tak aż istotne w dalszym modelowaniu buzi. Jeżeli Wasz kształt jest podobny do Kelly to będzie po prostu kwadratowa buzia :)
no ja właśnie mam malutkie czoło i wąską linię włosów, a szerokie rozbudowane policzki i krótką brodę, ten kształt mi najbardziej pasował po prostu, bo jak mam do wyboru kwadrat albo okrągłą, to wtedy jestem pomiędzy. :)
Jak tylko doczytałam do połowy posta, zaraz popędziłam zrobić zdjęcie i analizować je w Paincie. Moja twarz jest okrągła albo kwadratowa, waham się nad tymi dwoma opcjami. Chociaż bardziej przychylam się do wersji okrągłej, to przeszkadzają mi pewne „kanciastości”. Najlepiej analizować siebie na jakimś grupowym zdjęciu, mamy wtedy fajne porównanie.
Wiesz co Basiu, kwadratowa buzia ma naprawdę mocną szczękę. Tak mocną, że wiedziałabyś o takim kształcie. –> Olivia Wilde, Angelina Jolie… Wiadomo, że nigdy nie ma idealnych łagodnych linii, ale w tym wypadku jeżeli szczęka nie jest tak mocna jak u tych Pań to stawiam na okrągłą buzię.
Ja nie jestem pewna (zeby nie powiedziec wprost, ze nie wiem). Jestes online? Moge Ci w tej chwili wyslac zdjecie, ktore przed chwila cyknelam? A Ty mi powiesz, czy moja twarz jest kwadratowa, czy pociagla, czy moze jakas inna. Daj znac! Siedze przy kompie.
Dobra, prześlij. Tylko patrz się na wprost i bądź w kitce.
Juz :-)
Dzieki
Daria, możesz jeszcze raz? Miałam zapchaną skrzynkę :(
Poszlo.
Owalna. Fajny sweter.
No tego bym sie nie spodziewala…!
Dobrze mi w tym kolorze, co nie? :-D
Nie do końca widzę jaki to kolor. Chodziło mi, że fajna forma, taka prosta…
Ehh nic mi nie pasuje, coś pomiędzy kwadratem a sercem… Na pewno nie ma siódmego typu w kształcie ziemniaka?;)
Kochana, nie może być kwadrat albo serce, bo to są dwie bardzo różne brody. Nie można się wahać między spiczastą brodą, a jej totalnym przeciwieństwem i wręcz poziomą brodą…
Podłużna albo kwadratowa. Na początku postawiłam raczej na podłużną, bo u mnie ta długość jest zdecydowanie większa. Ale zastanowiły mnie twoje słowa w opisie Katy Perry – „ma po prostu wysokie czoło”. Ja też tak mam – to znaczy całą długość mojej twarzy „robi” czoło, a Liv Tyler ma jak dla mnie twarz wydłużoną nie tylko przez czoło, ale i w jej środkowej części. No więc jeśli wezmę poprawkę na czoło i poszukam wśród pozostałych kształtów, to wychodzi twarz kwadratowa – wydaje mi się, że mam dość wyraźnie zarysowaną żuchwę, dodatkowo linia włosów też szeroka.
Mario, skoro już opisałaś analizę kształtu twarzy, to może oprócz doboru oprawek pokusisz się i o dobór fryzur albo jakieś ogólne sugestie? :)
Otóż to, tak należy patrzeć (dumna). Na pewno dobrze się scharakteryzowałaś… Tak, po okularach i makijażu dla okularnic zrobię fryzury pod kątem kształtu twarzy :)
Yeah, yeah! So proud :D
twarz serce
Mario, pierwszy raz zabieram głos, choć czytam Cię już dłużej. I to nie dlatego, by dowiedzieć się czegoś o modzie, ale dla Ciebie samej.Piszesz pięknie, dokładnie, konkretnie. Przekazujesz maksimum wiedzy, ale jednocześnie przystępnie. Każdy Twój artykuł jest dopracowany. Zastanawiam się jak znajdjesz na to czas, i czy w domu przy małej Zosieńce też masz tak wszystko zrobione. Wychowjąc Kubunię, któy ma 5 miesięcy rzadko zaglądam do internetu, w domu mam nieporządek, gotuje co drugi, trzeci dzień, a na wieczór jestem wyczerpana. Pozdrawiam, i szczerze podziwiam.Gosia.
Cześć Gosia. Hehe, zawsze gotuję przynajmniej na dwa dni, jak Zosia śpi to odpowiadam na komentarze tak jak teraz, ze sprzątaniem jest trochę masakra przyznaję. Posty robię jak z pracy wraca mąż i wtedy to on się zajmuje Zosią. Ale muszę przyznać, że dzidzia jest bardzo grzeczna – dużo śpi, potrafi sama sobie w łóżeczku poczuwać, nie domaga się ciągłego brania na ręce czy zabawy. No i noce przesypia wzorowo, także ja wcale nie jestem zmęczona. Najgorzej z tym sprzątaniem właśnie, ale kiedyś pisałam o takich szybkich piętnastominutowych akcjach sprzątających i to się sprawdza u mnie w miarę. Najgorzej to ten szpital dezorganizuje bloga, teraz też przed świętami jedziemy, no ale trudno… A masz wsparcie w kimś? Żeby chwilkę znaleźć dla siebie?
Pomaga mi Babcia i Mąż. Trochę jestem sobie winna, bo przyzwyczaiłam Synka do noszenia na rękach.
Wytchnienie dla mnie to np. zajrzenie na ubieraj się klasycznie czy prosty blog.
To miłe, dziękuję. A wiesz, że się da tego oduczyć? Wygoogluj sobie „metoda 357”. Wydaje się to troszeczkę surowe, ale przynosi efekt, a dzieciaczek jest bardziej samodzielny i szczęśliwy, że może sam usnąć na przykład.
Bardzo fajna strona !! Gratuluje !!
Odwiedzam ja juz od jakiegos czasu, poniewaz zauroczyla mnie analiza kolorystyczna.
Dzisiejszy wpis tez bardzo mi sie podoba.
Pozdrawiam serdecznie autorke strony !!! :)
DEva masz taki sam prawie nick jak jedna stała czytelniczka i ja sobie pomyślałam, co ta Deva pisze jakby tu dopiero co zajrzała :) Ale się zorientowałam, że jest różnica w wielkości literek. Dziękuję bardzo, miłe słowa <3
A twarz gruszka? To będzie to samo co diament?
Nie, ja po prostu pominęłam ten typ, bo nie wydaje mi się by lekkie zwężanie twarzy do góry było istotne. Raczej szczęka będzie decydowała o tym jaki to typ.
A ja mam chyba okrągłą buzię jak Selena. Bliżej jej do okrągłej niż do owalu.
Akurat ja uważam, że okrągłe buzie są najbardziej kobiece. Jakoś pasuje mi do nich taki właśnie stuprocentowo kobiecy styl :)
No ja nie wiem, czy to prostsze niż kolory… w każdym razie nie wiem, jaki mam kształt, choć już kilka razy próbowałam to rozgryźć.
Czy możesz od razu wykluczyć podłużny, czy wydaje Ci się, że Twoja buzia jest pociągła?
Okrągła. I na dobre mi to wychodzi, bo nie traci szybko owalu i nie zarysowują się szybko te zmarszczki od skrzydełek nosa do dołu w kierunku brody. Może nie wygląda ta twarz szczególnie szlachetnie, ale można zyskać młodszy wygląd (aha, przy mojej wadze nie wygląda na pucułowatą/pyzatą, musiałabym złapać z 5 kg) :)
Nigdy o tym w ten sposób nie myślałam – że są jeszcze korzyści tego typu :)
Za młoda jesteś, ale poczekaj trochę, lata upłyną i proszę jak można oszczędzić na operacji plastycznej ;)
Wahałam się trochę miedzy owalną a sercem, ale ostatecznie stwierdziłam, że serce. Dla mnie ta analiza jest dużo łatwiejsza niż kolory – można zrobić linie. pomierzyć i wszystko wychodzi :D
Bardzo się cieszę :)
kocham. jak piszesz poradniki. są napisane. prostym i językiem bez zbędnych. farmazonów. zresztą cały twój. blog. zachwyca. ja jestem owalem aczkolwiekowal. nie mam 100% a tak 70% ale ni chce ci zawracać. głowy. z pozdrowieniami. sali :-):-)
70% to dużo, a sądzę, że owal nie jest taki trudny do rozpoznania. Widocznie nie ma tak silnych cech, które przesądzały, by o innym typie, więc owal to będzie :)
ach te moje błędy nie ma to jak komórka
Mam to samo :)
Kwadrat jak nic, dlatego najlepiej wyglądam jak lekko obrócę głowę w bok, twarz wydłuża się wtedy i wygląda bardzo smukło. Kiedyś uważałam, że moja buzia jest po prostu gruba, wtedy byłam jeszcze niemądra ;)
Nie wiem jak mogłaś tak myśleć. Kości są po prostu przepięknie zarysowane.
Mam twarz podłużną, w związku z czym od jakiegoś czasu „chodzi za mną” lekka, prosta grzywka, która zrównoważyłaby te proporcje. Ale wszyscy twierdzą, że wyglądam lepiej bez grzywki. I bądź tu mądry :-D
No wiesz jak to jest z grzywkami, jakieś dwa tygodnie po cięciu żałujesz… Ja tak przynajmniej mam.
U mnie owal:), może nie na 100%, ale od lat tak mi się wydaje:).
Czekam z niecierpliwością na post „oprawkowy”, bo szykuję się do kupna okularów.
Wzorcowy owal, powiedziałabym.
U mnie diament, choć w gorszych dniach zastanawiam się nad kwadratem :P
Piszesz tak, jakby kwadrat był gorszy, hehe.
haha, może nie gorszy, ale jak byłam młodsza to bardzo ubolewałam nad swoją dosyć szeroką szczęką i chyba bardziej podobam się sobie w diamencie :D
Owalna wg Pani z kursu wizażu:) A wcześniej podejrzewałam lekki trójkąt, bo byłam dość wychudzona. No właśnie, nie uwzględniłaś trójkąta specjalnie? Mówiąc trójkąt mam na myśli coś w stylu Christiny Ricci..
Jak zwyle bardzo ciekawy post:)
Christina Ricci to serce. Bo przecież serce to właśnie taki trójkąt – twarz zwężająca się ku dołowi.
Ja mam coś pomiędzy kwadratem a ..okrągłą…tak mi wyszło..ekhm..
w sumie to wychodzi na to, że mam lekki…trapez…jak odgarnę włosy…z dobraniem okularów mam niesamowity problem.
Gosiu, z tego, co widzę na Twoich selfie to masz bardzo wyraźnie zarysowaną dolną kość. Kwadrat to będzie.
Od dłuższego czasu wiem, że owalna, a teraz tylko się dodatkowo utwierdziłam ;) chociaż ile ja się nasłuchałam, że (z powodu okrągłych policzków) mam okrągłą twarz! Kiedy ona jest zdecydowanie „długa”.
Mi też mówili, że mam twarz jak księżyc w pełni, ale nie mam okrągłej, właśnie ze względu na długość, wysokie i szerokie czoło.
No to świetnie, że masz swój rozum i się nie słuchasz :)
O! Przypomniało mi się, że caaałe gimnazjum i połowę liceum słyszałam w koło, że jestem podobna do Liv ;) Także wezmę pod uwagę jej kształt twarzy ;)
No bo nie oszukujmy się Maryś, jesteś podobna jak cholera :)))
Co Ty gadasz :D To dawno i nieprawda :)
Świetny post. Nigdy ńie słyszałam o kształcie diamentowym…. Pewnie dlatego ńie mogłam odnaleźć sie w standardach: koło, kwadrat, prostokąt, trójkąt.
Teraz już rozumiem, że te kości policzkowe węższe czoło to ten diamentowy kształt.. Ale fajnie znowu się czegoś o sobie dowiedzieć. Jesteś super i ciągle zaskakujesz. Nie sposób tu nie wchodzić…
Jejku, dzięki…Aczkolwiek według mnie Twoja budowa twarzy jest bardzo zbliżona do Angeliny, zwłaszcza szczęka, dlatego stawiałabym na kwadrat nie zważając na kształt czoła :)
O dziękuje…, moze zmyliły mnie tez tez bardzo odstające kości policzkowe. myślałam , że kwadrat jest bardziej płaski, ale super, że pomogłaś…
Doczekalam sie! Ja mam z moja twarzą bardzo duży problem…;/ Po pierwsze mam typowe serce przy lini włosów. Twarz zweza sie ku dolowi ale broda jest zaokraglona;/ na zdjęcia z lekkiego boku wyglądam jak wąskie serce heh, to jak z typem urody…zas na sobie nie widzę. Może dlatego ze w lustrze widzę kogoś kogo zobaczyć chce…a nie to co jest;/
Mario robisz analizy kształtu twarzy? Proszę;D Twoja analiza typu urody tak mi pomogła w życiu kobiecym ze analiza twarzy postawiła by kropke nad i;)
Hahaha, Ty jesteś serce, a ten wicherek na czole jeszcze to tylko potęguje. Jesteś dosłownie serce :)
Hehe dziękuję;* No to sie wyjaśniło;) Znaczy upewnilo;) Szkoda ze natura o kościach policzkowych zapomniała co zazwyczaj panie o kształcie serca podobno mają najładniejsze;D
Jeszcze Ci na koniec poslodze;) Mój ulubiony blog;D Bardzo trafiasz w moje potrzeby z tego co widzę nie tylko moje. Jedynie co to panie w sklepie na mnie dziwnie patrzą jak przymierzam ciuchy do…komórki;) no co trzeba sie upewniz ze to ten odcień nie;)
Jak miło, dziękuję i podziwiam za wytrwałość w poszukiwaniu swoich kolorów :)
Powoli wymieniam szafę ze studenckiej na młoda elegancka mamę trochę młodsza niż VB;p Poszukiwania są ciężkie… Widząc kolor który szukam okazuje sie ze jest to np babciowa podomka… albo coś co kompletnie na mnie nie leży;/ Muszę sie powstrzymać bo jak na razie do szafy trafiły szarości, czernie i biele. Klasyka aż krzyczy! O jedną czerwoną sukienkę i ta gołębia co Ci kiedyś pisałam. Czystej wiośnie nuda w szafie nie przystoi! Nie poddaje sie;) Ps nie potrafię zdecydować sie która biżuterię wolę a ile to by łatwiej było! Będę mieć dwie szafy hahahaha;D
Wiesz co, ja chyba już też chcialabym się trochę poważniej ubierać. Ostatnio sobie wymyśliłam, że na wiosnę nie będę znowu kupowała sportowych butów, tylko takie eleganckie w męskim stylu. I właśnie szukam teraz :)
Mario, a czy kształt twarzy zmienia sie z wiekiem? Zależy od kości czy też mięśni/skóry? Pytam, bo mam początki chomików i owal twarzy na dole się zmienił. Zaczęłam myśleć, żem kwadrat przez te gryzonie jedne.
Eh, no nie… Skóra traci elastyczność , ale kości to przecie zostają, a one wyznaczają kształt.
Spojrzałam na kilka zdjęć (spojrzenie w lustro nic nie dało).
No to chyba owal. Niesamowite, że jednak nie pyza. Dzięki.
Ale się cieszę z tego wpisu i dwóch kolejnych! Od miesiąca noszę w torebce receptę od okulisty na nowe okulary i do tej pory jeszcze nie zaszłam do optyka aby je wybrać. Moja twarz jest pociągła albo owalna. W domu pobawię się swoim zdjęciem i na spokojnie to rozstrzygnę :-)
Kwadratowa:)
Witaj, bardzo mnie zaciekawił ten post. Wydaje mi się, że mam owalną twarz, ale mam bardzo wydatne kości policzkowe. Może być coś między owalem a diamentem? Pozdrawiam
Jeżeli linia brody jest łagodna to kości nie mają tu znaczenia, więc pewnie owal właśnie.
Mówisz, że łatwiejsze? Zdjęcia paszportowe i wizowe poszły w ruch – bo one są taaaakie twarzowe przecież :/ I tak patrzę i rozważam, ale na brodzie stanęłam, bo jednak ciężko mi ją ocenić (chyba spróbuję później, „na świeżo”). Waham się więc między owalem a kwadratem, a to już zawsze jakieś zawężenie, choć oczywiście i ono może być niepoprawne :P
Jestem ciekawa dalszej części serii – bom w końcu okularnica (choć zdarzają się nierzadko soczewkowe skoki w bok).
I dzięki jeszcze za „włosowego” posta z zeszłego tygodnia, bo to był impuls bym łaskawiej spojrzała na swoją czuprynę i wierzę, że ona mi się za to odwdzięczy.
Ale jak to? Szczęka jest aż tak mocno zarysowana jak u Diane Kruger albo Angeliny Jolie? Bo jak nie to owal po prostu.
Jest zarysowana, ale chyba nie aż tak mocno, nie jest jednak też tak „łagodna” jak w przykładzie z Katy Perry (przynajmniej tak mi się wydaje). Tak sobie myślę, że może jak wrzucisz tego posta z okularami, to mi się rozjaśni – w końcu trochę ich już przymierzyłam, więc jak napiszesz, że owalnej jest dobrze w jakichś tam, a ja będę przekonana, że w takich wyglądam dramatycznie, to już będę wiedziała, że jestem kwadratem. Tak trochę od drugiej strony. Chyba że znowu nie będę miała co do niczego pewności ;)
To ja mam chyba i podłużną i owalną…
A ja jestem jajo. :O
Zapowiada się, iż okulary nosić będę. Ciekawe jakie rzekomo będą do mnie pasować. :P
sprawdzałam to już nie raz i przechodziłam chyba przez wszystkie kształty, bo co strona to dziwniejszy opis, ale czytając twój opis no i stawiając na swój zmysł poznawczy rzekłabym, że jestem owalem, ale z lekko zaznaczonymi kośćmi policzkowymi :) w dzieciństwie bliżej mi było okręgu przez puciate policzki ^^
Super, owal jest fajny, bo osoby o tym kształcie mogą najwięcej :)
Ojej, zdjęcie cyknięte na wprost i nic nie da się ukryć – kwadrat. Ależ mam kanciastą żuchwę! ;)
No ale to akurat u Ciebie powód do zadowolenia, co nie?
Pewnie! :)
Ja mam silnie rozbudowane kości policzkowe – tak że uszu nie widać, jak patrzę na wprost. I krótką brodę. I zaznaczone kwadraty żuchwy. W zależności jak ustawię twarz, jest bardziej łagodna lub spiczasta. Stąd wahałam się między owalem, sercem, okrągłą i kwadratową. Ale raczej kwadrat. W połowie rodziny ten kwadrat się pojawia. I u mnie może łagodniejszy, ale jest. Jolie też ma łagodniejszy kwadrat niż O. Wilde przez krótszą brodę – prawda?
No w sumie stopniowanie jest zawsze ciężkie, ale to prawda, że Wilde to jest definicja kwadratury :)
Ja mam twarz okrągłą, ale daleko mi do „pyzy”, nikt nigdy mnie tak nie określił i sama widzę że tak nie jest. Mimo że szczękę mam okrągłą to moje policzki nie są już takie „pyzate”. Mimo tego najbliżej mi do twarzy okrągłej z tych wszystkich tutaj. Noszę fryzurę taką zwyczajną, półdługie (może już długie) włosy – niecieniowane, ścięte zupełnie prosto, bez grzywki. Zastanawiam się czy w teorii mi to pasuje, bo w praktyce czuję się baardzo dobrze.
Pozdrawiam
PS. Czytam już „ubierajsieklasycznie” bardzo długo, aczkolwiek chyba dopiero drugi raz odważyłam się na komentarz. Wielkie słowa podziwu dla autorki – cudna, przejrzysta, łatwa w obsłudze strona, w minimalistycznym designie (nie lubię minimalizmu nigdzie poza stronami internetowymi :D), śliczne zgromadzone obrazki, inspirująca przede wszystkim. Jeśli życzyłabym wielkiej kariery mogłabym nie trafić w marzenia, także życzę autorce spełnienia marzeń jakie by one nie były!!!!!!
Baaardzo dziękuję. To ja Tobie również życzę spełnienia marzenia, przynajmniej jednego, tego największego :)
Jako jedna z osób proszacych o serię okularową – bardzo dziękuję! Jako (teraz już wiem na pewno) kwadratolica okularniczka prosze też jeszcze nieśmiało o przykłady oprawek dobranych adekwatnie do wybranych stylów (szczególnie zaś – tomboya i french chic).
Pozdrawiam serdecznie!
O, to jest fajny pomysł – oprawki w różnych stylach.
A propos french chic, to niedawno w pociągu naprzeciw mnie siadła pewna pani. I dzięki Twojemu blogowi, Mario, zaraz pomyślałam – typowy french chic. Jedyną dziwną rzeczą w zestawie był kolorowy plecaczek jako torebka (intensywne żółć, zieleń, pomarańcz), a tak spodnie, granatowy żakiet, bluzka w poziome paski, czerwona szminka, fryzura, płąszcz wszytsko zgrane super.
Było zagadać, że super wygląda :)
O jeżuniu, postaram się o różnorodność przykładów :)
owal albo podłużna. Nie mam pojęcia:(. Lepiej mi w grzywkach, bo mnie trochę skracają. A tak w ogóle to mam taką malutką głowę i buźkę, ze to aż dziwnie wygląda, no i wystające kości policzkowe
Przydatny post.. z tym, że utwierdził mnie w tym, że mój kształt twarzy jest dość oryginalny. Jest to prostokąt, aczkolwiek są wystające kości policzkowe to się nie wyklucza? No i łatwo wpisać moją twarz w owal. Ale chyba zostanę przy prostokącie. Chociaż dobranie fryzury do tego kształtu twarzy to nie lada wyzwanie..
Coś się wymyśli, nie bój :)
Chyba okrągła. Chyba, gdyż długośc jest większa od szerokości, a kiedy powiedziałam koleżance, że mam okrągłą twarz, była zaskoczona. Mam wysokie czoło, ono trochę sztucznie wydłuża twarz. Z to policzki są pełne, a broda mała i okrągła. Czyli, jeśli obrysuję twarz, wychodzi owal, a kiedy się jej przyjrzę z zakrytym czołem koło. Jednak przy wyborze fryzury od lat stosuję zasady dla twarzy okrągłej – średnia długośc włosów, raczej płasko po bokach, asymetryczna grzywka. Dobrze się z tym czuję ( a z odsłoniętym czołem okropnie), więc chyba jednak moja twarz jest okrągła…
Chyba tak, bo jednak żadne wyliczenia i schematy nie mogą konkurować z tym jak się człowiek ze swoją twarzą czuję i na jaką mu ona wygląda.
Chyba mam twarz w kształcie owalnym. Już wcześniej się zastanawiałam nad tym, jednak trudno mi to jednoznacznie określić. W gorszych dniach mam wrażenie, że moja twarz jest kompletnie okrągła… Fajnie, że powstaje cykl dla okularników. Obecnie noszę soczewki, nie posiadam okularów, ale od dłuższego czasu przymierzam się do ich kupna. Ciekawa jestem czy Ty, Mario, uznasz podobnie jak ja, że dla mojego kształtu twarzy (bo mimo wszystko, w 99% jestem pewna, że jest owalna :)) pasują okulary a la kocie oczy. Pozdrawiam ciepło!
O rany! Zawsze byłam przekonana, że owal. A teraz waham się między podłużną a kwadratową, twarz sama w sobie dość długa, ale nie na tyle znacząco, żeby była zauważalna nieproporcjonalność, nigdy nie nazwałabym jej po prostu podłużną (ale jest zdecydowanie dłuższa i węższa niż u kwadratowej tutaj Diane Kruger), natomiast szczęka na wprost szeroka niemal jak kości policzkowe, zerknęłam na Angelinę, którą podałaś za inny przykład kwadratu w komentarzach – o to, to, to! to właśnie moja szczęka, nigdy wcześniej nie zwróciłam na to uwagi. Czyli mam rozumieć, że u mnie kwadrat? Nigdy bym nie przypuszczała.
Bardzo się cieszę na tę serię postów, nie mogę doczekać się kolejnych :) Pozdrawiam!
Tak, to raczej oznacza kwadratową buzię :)
Tyle lat żyję i dopiero Pani mi uświadomiła, że mam kwadratową twarz.
ale proszę Cię, Maria, dobrze? :)
No i klapa – ja w mojej żuchwie widziałam potwierdzenie, że jestem „kwadratowa”, natomiast konkubent stanowczo zaprzeczył, i wskazał serce. Tak paczę i paczę i się przychylam powoli. Okulary już zamówione i u pani optyk słyszałam wiele uwag nt. twarzy, które i tu się powtarzają – tj. zarys żuchwy, szerokość i wielkość buzi – ale też kształt brwi i „wewnętrzne” linie twarzy wpływające na zgranie jej z oprawkami. Ciekawa sprawa z tym doborem okularów, bo kładziesz dany model na nos i od razu widzisz, że coś gra lub nie, ale nie masz pojęcia, czemu. :) Dopiero takie wskazówki jak – nie może pani nosić kocich oczu, bo to jeszcze bardziej uwypukla kanciaste zarysy twarzy – pomagają zejść ze ścieżki estetycznych herezji. ;)
Bo konkubenci mają najwprawniejsze oko i nie zakłamują i nie widzą tego, co my byśmy chciały :)
Od zawsze żyłam w przekonaniu, że jestem „Trójkątem”(co to jest?!) :| A okazuje się,że owal!
Ps. Dzięki za kolejny fachowy i otwierający oczy wpis, jesteś niezastąpiona w uświadamianiu błędów – w pozytywnym znaczeniu oczywiście! :)
hmm to wszystko nie jest wcale takie proste! hehe. całe życie żyłam w przeświadczeniu, że mam twarz okrągłą. Ale teraz jak tak patrzę, to wychodzi, że mam podłużną buzię. Chyba, że z okrągłej zmieniła się na podłużną. ot, na starość taki psikus. ;) wszystko opada to i gęba też. :D Określenie kształtu twarzy zawsze stanowiło dla mnie problem.. i szczerze – po obrysowaniu twarzy na zdjęciu, wpatrywaniu się w nią i porównywaniu z Twoimi propozycjami nadal nie wiem haha. Przyjmijmy, że mam podłużno-okrągłą twarz. ;P :D
A wpis fajny, już cieszę się na dalsze części.
Buziaki Maryś, dobrego weekendu.
Jeśli mogę cos powiedzieć, to jak dla mnie, masz buzię diamentową, buziaki ;)
Całe zycie myślałam, ze mam okrągłe pyski :) a tu patrzę, i co widzę? diament! i to jest to Nigdzie nie znalzałam dotychczas tego kształtu twarzy, stąd miałam problem Dzięki, jesteś wielka!
http://i60.tinypic.com/mvor2p.jpg
http://i61.tinypic.com/24c7fb7.jpg
diament?
Tak, wręcz wzorcowy diament :)
to już nie mogę się doczekać dalszej części cyklu, okulary noszę, bo muszę, nie maluję się, bo nie lubię Powiedz mi kochana skąd Ty to wszystko wiesz? bo my wiemy dzięki Tobie :) napisz jakąś książkę, czy coś, wykupię dużo egzemplarzy i dam znajomym Ps. jak tam Twoja córa? moja 14 tyg i 6,8 kg :D
Jej, dzięki Aga za komplement. Ale duża Zuźka, Zosia ma 4,5 miesiąca, ale dawno była ważona, to miała 7,2kg. Zaczęła niedawno marchewę wcinać i na szczęście bardzo polubiła :)))
Mario, dzięki za te informacje, zaraz się dowiem czy mam okrągłą czy kwadratową twarz, swoja własną najtrudniej zdiagnozować. Pozdrawiam! :)
Mario, jeszcze pytanie jedno – czy np. aktorka Margot Robbie ma twarz kwadratową? Albo pytając inaczej – czy jeśli widać na twarzy zarys dolnej szczęki, ale nie tak wyraźnie jak u Olivi Wilde czy Diane Kruger, to nadal możemy mówić o kwadratowej twarzy?
Hmmm, a ja się zawsze skłaniałam ku owalowi, ale dziś zrobiłam test i narzeczony mocno optuje za diamientem, chociaż trochę wierzyć mi się nie chce. Co myślisz, Mario? :)
Jadziu, nie mam takiego Twojego zdjęcia, żeby czoło w pełni widać było. Ale to racja, że albo owal, albo diament.
Ach, no i wiedziałam, że się pomylę! Miałam na myśli serce, a nie diament ;) Diament wziął mi się stąd, że sama o nim myślałam, choć jak teraz się przyglądam, to chyba nie mam wąskiej linii włosów…
Na tym zdjęciu wydaje mi się, że mam mocniej zarysowaną szczękę i te proporcje czoło-kości policzkowe-broda wydają mi się wyrównane: https://media.licdn.com/media/p/4/005/061/277/0fe8049.jpg
Z kolei tutaj widzę serce i mocno spiczastą brodę: http://awesomescreenshot.com/0334181ucb
I bądź tu człowieku mądry ;)
Oj nie wydaje mi się, że ta broda jest spiczasta. Regularna, owalna buzia.
O proszę, czyli jednak narzeczony się myli ;) Dzięki za diagnozę :)
Zrobiłam sobie zdjęcie robiąc neutralną minę. Wszystko zgadza się ze specyfikacją twarzy okrągłej. Jednak każdy, kto chociaż raz mnie widział uśmiechniętą zwraca uwagę na moją wąską brodę i silnie zarysowane kości policzkowe widoczne głównie w takiej sytuacji, co suegruje twarz w kształcie serca. Scarlett na zdjęciu jest uśmiechnięta, co dodatkowo budzi moje wątpliwości.
Moje pytanie brzmi: czy możliwe, że moja twarz łączy akurat te dwa typy? Jeśli tak, to jak w takiej sytuacji postępować, a jeśli nie, to który z typów twarzy bierze górę w razie wątpliwości? Z góry dziękuję za zainteresowanie moim przypadkiem :)
Mysle ze mam podobny problem. Zawsze myslalam ze mam okragla buzie, jednak po lekturze i przegladnieciu swoich zdjec stwierdzam, ze to jednak serce. Partner potwierdzil – jestem okraglejszym sercem ;)
Poprzegladaj zdjecia Scarlett Johannson – kiedy miala kilka kg wiecej i byla mlodsza, jej buzia byla duzo bardziej okragla, ale przy usmiechu robi sie wlasnie sercowata. Kilka linkow tutaj:
http://bemozza.org/wp-content/uploads/2013/10/scarlett-johansson-cute-wallpapers-14.jpg
http://ocdn.eu/images/pulscms/N2I7MDQsMCw0MywxY2IsMTAyOzA2LDMyMCwxYzI_/058bd01758d7868f21111d9e4ba2e163.jpg
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/7/78/ScarlettJohanssonFeb07.jpg
Ja osobiscie lepiej czuje sie w dodatkach/fryzurach dedykowanych sercowatym, wiec moze dla ciebie tez tedy droga? Wydaje mi sie ze bez problemu mozna byc „pyzowatym sercem” ;)
Dziękuję bardzo za odpowiedź :) Zwróciłaś uwagę na kwestię, od której to chyba jest uzależnione. Moja waga waha się o 6 kg. Gdy osiągam górną granicę, jestem okroglaczkiem-pysiaczkiem, a gdy schudnę do dolnej granicy, od razu to widać po twarzy, rysy się wyostrzają, a kości policzkowe wraz ze spiczastą brodą i obszernym czołem dominują nad „pysiami”. Kilka osób mi powiedziało, że jestem do Scarlett podobna, więc będę się sugerować jej zdjęciami w zależności od mojej wagi :) inspirowała mnie już do tej pory, gdy dobierałam kolory do typu urody ;) pozdrawiam serdecznie ;)
Nie do końca potrafię ocenić czy pociągła, czy owalna.
Jakiś trik rozróżniający? :)
Jeżeli nie rozróżniasz to lepiej założyć owal. Osoby z pociągłą twarzą mają raczej tego świadomość.
Patrząc na każde swoje zdjęcie widzę, że mam owalną twarz, natomiast patrząc w lustro widzę, że moja twarz jest kwadratowa. Jak to wyjaśnić?
Twarz owalna z założenia jest idealna, moja bardzo od ideału odbiega, czyli jestem ” kwadratowa” ?
Kurcze zawsze mam z tym problemy. Piszesz, że jeśli ktoś waha się między pociągłą twarzą a owalną to lepiej wybrać owal. Może i tak ale nadal mam wątpliwości. Mam podłużną twarz o bardzo wysokim czole, które jest szerokości kości policzkowych. Te natomiast wystają dość mocno względem brody. Od tych cudnych
O.o ucięło mi komentarz! No to dokończę. Pisałam, że od kości polczkowych moja broda schodzi łagodnie ku podbródkowi zwężając się przy tym. Dodatkowo od policzków do brody mam linię prostą, która je łączy i tworzy trójkąt mylący mnie w ocenie kształtu całości. Pomocy Mario, yyou’re my only hope ;) pomogłaś mi już w odnalezieniu swojej palety kolorystycznej i nie muszę na siłę wciskać się w ciepłe kolory (w których wyglądam jak chora ), może i teraz się uda :) zaraz dla pewności wstawię zdjęcie.
Wstawiam zdjęcie. Jest trochę prześwietlone ale myślę, że jest ok. Czekam cierpliwie i dziękuję z góry za pomoc! https://imageshack.com/a/img540/4761/F8WSI6.jpg
Owalna buzia. Ja też mam podobne czoło – taką szeroką linię włosów, ale to nie ma znaczenia. No a linia brody jest regularna :)
Dziękuję! Zawsze lepiej spytać kogoś kto się zna niż żyć w domysłach;) pozdrawiam i miłego weekendu życzę!
Mario, pomocy, bo dostanę świra od tych kształtów :) Ja również próbuję dopasować odpowiedni kształt do swojej twarzy, wychodzi, że owalna, ale mam spore wątpliwości. Ostatnio fryzjer napomknął coś o kwadratowej buzi – i teraz już nie wiem! Twarz jest dużo dłuższa niż szersza, no ale żuchwa? Heeeelp :(
http://imageshack.com/a/img538/8290/SFGmcD.jpg
Pod tym kątem wydaje się owalna. Żuchwa chyba nie jest aż tak mocna na kwadratową buzię.
Mario, naprawdę chciałam być samodzielna ale po 3 godzinach mam już wrażenie że moja twarz jest rombem. czy mogłabyś mi pomóc?
https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpf1/v/t34.0-12/11016556_955404487803172_38306966_n.jpg?oh=da836900ca3ae607046775c23cef8eb7&oe=54EBE2A0&__gda__=1424738237_804ffd76e579edf407824b067dc2d69b
czy to owal czy to serce czy to stożek ????
ratunku :(
Dobry trop z tym rombem, bo to diament.
bardzo dziękuję za pomoc! kiedy to już napisałaś, stało się to jasne jak słońce, że to diament. :( tego nawet nie brałam pod uwagę. Analiza samej siebie jest niesłychanie trudna, ale staram się.
Droga Mario! Jest to pierwszy post o kształtach twarzy, który w ogóle mnie naprowadził na mój własny, za co już bardzo Ci dziękuję:)
Jednak wciąż mam pewien problem, mianowicie z określeniem kształtu żuchwy. Jak dla mnie to jest on pośredni między kwadratowym, a spiczastym(chyba).
Mogłabyś mi jakoś pomóc? Przeprowadzałam wszelkie możliwe linie i każda po trochu pasuje. ;)
Oceniam się na serce lub kwadrat, ale też przez myśl mi przeszła podłużna.
http://img1.poczta.o2.pl/?cmd=getpart&link=kosdg02kzbfYVf01UUSAtPzbaOTN2N2OtLTPsdjNshWaZjSMeP3OxPTPoczMobDOJ8zcaNjNsfjNVhmYjPTPsOzMwODNJ8jNZjTMJ8DbadiMs8CMskgAAkEAJPneY7YxtaHIYdXYtgSefMmb2k
Madlen, zdjęcia nie ma pod tym linkiem.
Hm:( Wygląda na to, że niestety nie potrafię w takim razie wstawić zdjęcia.
Spróbuję Ci przesłać na maila, jeśli to nie problem:) (ten styl@ubierajsieklasycznie.pl)
Mario pomocy!!!
kwadrat, diament czy co? jeśli możesz :-) (robiłaś mi analizę kol.) nie mogę wstawić linka do zdjęcia.
Hejka, kwadrat :)
dzięki , buziaczki :-D
Hej, Maria! Wysłałam na Twojego maila (wspolpraca@ubierajsieklasycznie.pl) swoje zdjęcie, żebys pomogła mi określić mój kształt twarzy. Czy ten mail jest aktualny?
Hmmmm ????
Sorry Aniu, uciekło mi. Buzia diamentowa mi się wydaje pod tym kątem pod jakim przesłałaś zdjęcie :)
Dziękuję Ci bardzo :* Jesteś wielka :*
Hej. Mario zastanawiam się czy moja twarz ma kształt okrągły, czy może jest to diament?
http://2.bp.blogspot.com/-xsDp65kuqGY/VSkQfzPvTbI/AAAAAAAAAnk/g37hGfj2daU/s1600/IMG_20150411_133615.jpg
Kasiu, musisz na zdjęciu mieć buzię maksymalnie na wprost, bo pod kątem tak nie widać.
wyślę zdjęcie na maila . ( styl@ubierajsieklasycznie.pl )
?
Może przed postawieniem znaku zapytania, sprawdź maila :)
Przepraszam nie zauważyłam go, dziękuję za odpowiedź :)
Jednak wyczucie mnie nie zawiodło z kształtem twarzy. :)
Nigdy nie mogłam ustalić kształtu mojej twarzy. Może tym razem się czegoś dowiem. Bardzo proszę :)
Nie wiem czy się dodał link, więc jeszcze raz tu: http://zapodaj.net/4d2a6938c42b8.jpg.html
A czy twarz z wiekiem może się… hmm… „wydłużyć”?
Zdjęcie w paszporcie mam niemal jak obrysowane cyrklem, teraz zdjęcia bardziej zbliżają mnie w stronę owalną.
Witam , jestem ciekaw jaki kształt twarzy waszym zdaniem ma Andy Biersack i Tyson Ritter , jak ktos moze to wygooglujcie ich i napiszcie z gory dzieki :D
Dzień dobry, mam duży problem z określeniem kształtu twarzy czy mogłaby mi pani pomóc i określić jaki mam kształt ? Z góry bardzo dziękuję
Gabrysiu, zrób zdjęcia tak, żeby włosy odsłaniały całą buzię i podeślij na styl@ubierajsieklasycznie.pl. Tylko zrób kilka zdjęć – na wprost i pod różnymi kątami, żebym miała porównanie.
Czy mi tez Pani pomoże??? Nie potrafię określić jaki mam kształt twarzy:/ czytam juz kolejny post na ten temat w necie i nie ogarniam :/
Witam serdecznie, bardzo dziekuje za artykul, czy ja takze moglabym prosic o pomoc w okresleniu ksztaltu?
Pozdrawiam
ja też bym prosiła z pomocą o okreslenie kształtu twarzy :)
Trojkat (gruszka) = szeroka zuchwa i waskie czolo. Przeciwiensto odwroconego trojkata (serca)
Zawsze myślałam że mam kwadratowa albo serce ale owalna mi wychodzi jak nic :)
Ja nadal nie jestem pewna jaki jest mój kształt twarzy :( okrągły czy kwadratowy? Niby mam policzki okrągłe ale jak się uśmiechnę to moja szczęka jest kwadratowa + kwadratowe czoło :(( mogłaby mi pani pomóc w ocenie? Na moim blogu w najnowszej notce jest moje zdj :)
” Podłużna twarz to taka, której długość jest o wiele większa niż szerokość.” – w każdej twarzy długość jest o wiele większa niż szerokość.
Witam,
odkryłam Pani stronę dość niedawno, jednakże zaintrygowała mnie owy wpis :) Mój kształt jest zbliżony do Ivanki Trump. Jednakże nie potrafię określić jaki ona ma… Mogłaby Pani mi w tym pomóc ? :) byłabym ogromnie wdzięczna ;) Pozdrawiam
Zdecydowanie okrągła, ale bardzo mocno wykonturowana aby dać iluzję kości policzkowych. Nie wiem czy miała jakieś operacje plastyczne, ale jej bardziej naturalny kształt widać na starych zdjęciach
Witam! super blog!! żałuję,że dopiero teraz na niego trafiłam, ale na pewno będę stałym gościem:))…Pozwoliłam sobie wysłać do Ciebie zdjęcie na maila-mam wątpliwości, czy mam diamentową, czy owalną twarz..Kiedyś miałam mocne kości policzkowe i raczej spiczastą brodę, ale teraz (po ciąży) widzę, że chyba jestem bardziej okrągła….Zamierzam kupić „kocie” okulary i teraz zastanawiam się, czy to dobry wybór, bo cena jednak odstrasza…Pozdrawiam:)
Ciocia raz zabrała mnie do stylistki na analizę kolorystyczną, korzystając z okazji zapytałam się o mój kształt twarzy i co pasuje do okrągłej buzi (zawsze myślałam, że taką mam) na co pani mi powiedziała, że to na pewno nie jest okrąg, nie powiedziała jaki konkretnie, ale faktycznie… Mam zdjęcie z koleżanką, która ma naprawdę pyzowatą buzię i przy niej wyglądam jakbym miała twarz bardziej owalną, ale jest to takie 50% na 50%. 1/2 owalu i 1/2 okręgu. Trudno ocenić ponieważ mam dość drobną twarz, ale większość fryzur mi pasuje więc chyba nie muszę się akurat o to martwić. Wyglądam dziecinniej niż moje rówieśniczki.
ja mam typową okrągłą buzię ale określenie „pyza” jest dla mnie przykre.
O, a ja mam prostokątną (nie kwadratową), zawsze myślałam, że po prostu podłużną, ale nie – twarz jest mocno kanciasta, nie tak miękka jak u Liv Tyler. Mam wysokie i szerokie czoło i tak samo szeroką szczękę (ale nie aż tak kwadratową), dość wysokie kości policzkowe (ale twarz jest płaska), ogólnie linie są geometryczne, proste i dość symetryczne, ale mam zakola. :D Przy uśmiechaniu się broda jest bardziej spiczasta. Jestem mutantem.
Dzień dobry,
wrzuciłem 2 zdjęcia z obrysem twarzy (na drugim dodałem brew dla uwidocznienia wysokości czoła).
https://megawrzuta.pl/filesgroup/29e4bc120ac65250e4c3940c73dc682a.html
Dobrze kombinuje, że twarz chociaż ma kształt przypominający owal to ze względu na proporcje długości do szerokości jednak podłużna? Z drugiej strony czoło dość wysokie.
Proszę o pomoc :)
O jaaa… Cały czas żyłam w przekonaniu że mam twarz okrągłą lub ewentualnie kwadratową – dość szerroka szczęka. Ale bardziej w kierunku okrągłej, bo dobrze czuję się w kanciastych oprawkach, które łagodzą krągłości. A tu po wydrukowaniu zdjęcia okazuje się że jak w mordę strzelił – podłużna. Zawsze myślałam że to tylko takie szczuplutkie twarze mogą być podłużne, ja mam nieco szerszą, mimo że to nie kwestia mojej wagi. A tu jak nic proporcje wskazują na podłużną… Dobrze się czegoś dowiedzieć :)
Całe życie żyłam w przekonaniu (wmówiono mi), ze mam twarz okrągłą, tymczasem widzę, że mam przecież owalną! Dziękuję za uświadomienie :) Serio, to bardzo istotne, zwłaszcza, że od dawna noszę okulary i miewam problem z doborem kształtu oprawek. A określenie kształtu twarzy daje punkt wyjścia. Pozdrawiam!
Cześć :)
Bardzo ciekawy wpis, przystępny i ładnie wyjaśniony. Od pewnego czasu jestem zainteresowana analizą kolorystyczną czy sylwetki, żeby móc nareszcie świadomie dobierać ubrania, kolory i stylizacje pasujące do mnie :) Teraz poszukuję informacji właśnie na temat kształtu twarzy i tak trafiłam na twój blog, który pomógł mi to bardziej zrozumieć :)
Mimo to mam niemały problem, żeby określić ze 100% pewnością swój kształt :/
Wychodzi mi, że:
– twarz mam raczej dłuższą niż szerszą (ale nie wydłużoną),
– brodę lekko zaokrągloną (nie mogę dopatrzeć się w niej spiczastego kształtu, ale bardzo okrągła też nie jest),
– nie mam kanciastych kształtów – przynajmniej nie widzę u siebie tak ostrych linii jak na przedstawionych przykładach,
– linia włosów wydaje się dość szeroka, a najszerszym miejscem – chyba kości policzkowe (zasięgnęłam rady partnera :D).
Teoretycznie pasowałaby nawet i owal (choć nie jestem pewna, czy jestem aż tak symetryczna), ewentualnie okrąg lub serce (mam chyba jakiś drobny „wicherek” na czole, jak to ładnie określiłaś :D).
A może wszystko już mi się myli i jestem jednak kwadratem, pomimo opozycyjności tych kształtów :D
Wpis jest sprzed kilku dobrych lat, choć nadal aktualny ;) I nie mam pewności, czy ktoś mi odpisze, ale może znajdzie się ktoś,
kto rzuci dobrą radą lub nawet zerknie i mi coś podpowie? :)