Zrobiłam mini prezentownik świąteczny, ale proszę byście nie traktowały go dosłownie. Produkty są tylko ilustracją do pomysłów na prezenty. Zawsze czułam to tak, że nie sam prezent był najważniejszy, a intencja. Jak za przedmiotem stoi jakaś myśl i ta myśl zostanie wyłapana przez obdarowaną osobę, wtedy prezent wydaje się taki pełny i satysfakcjonujący.

Parasol Answear
Pingwin przytulanka H&M Home
Filiżanka Mia Home Passion
Krem do rąk L’Occitane
Świeca zapachowa Flagolie by Paese
Skarpetki kaszmirowe Mahogany
Książka 50 idei, które powinieneś znać. Sztuka.
Kalendarz Moleskine
Kosmetyczka Solier
Naszyjnik Joanna Muzyka Studio
Torba na zakupy Lomme Bag
Breloczek Philippi
Puszka na herbatę Altom Design

Czasem po prostu wiadomo o kimś, że silnie coś lubi i można się o to zaczepić. Kiedy Zosia rysuje mi zwierzątko, to zawsze rysuje pingwina. Kiedy ja jej rysuje zwierzątko, zawsze rysuję kota :) W ogóle uważam, że to słodkie obdarować dorosłego przytulanką. Ikea ma fajne pluszaki, ten misiek jest super.

Czuję też, że takie „nudziarskie” rzeczy, do bólu użytkowe, ale zrobione ładnie, prosto, też są świetnym prezentem. Jakieś przedmioty typu breloki, parasolki, torby na zakupy i do tego ładna kokarda – sama chciałabym być tak obdarowana. Lubię takie rzeczy przeglądać w Muji i Fabryce Form.

Coś z wełny, kaszmiru – ciepłego, otulającego. Ostatnio przyszło mi do głowy, że można również poszukać takiego prezentu z drugiej ręki. Szal w kratę z dobrego materiału jest absolutnie do wytropienia na allegro lub vinted. Rzeczy ze skóry wrzuciłabym do tej samej kategorii (paski, rękawiczki, kosmetyczki).

Urocze jest również tworzenie zestawów. Jak puszka na herbatę, to do tego jakaś dobra herbata, jak kalendarz, to jakiś oryginalny długopis.

Można ambitniej. Jeśli znamy preferencje, wybrać biżuterię, wybrać książkę, ale wszystko takie w punkt, z nastawieniem, że dobrze znamy tę osobę i jej szkatułkę z biżu czy regał z książkami :)

Na Pakamerze jest mnóstwo pięknych kubków, w dosłownie w każdej estetyce. Mi bardziej podobają się nieperfekcyjne kubki, niż białe równe kubki ze „śmiesznymi” napisami, ale to przecież obdarowany ma się cieszyć :) Dla mnie taki kubek jest piękny, taki, taki. Mogę również z ręką na sercu polecić kubki termiczne z Contigo. W tym roku zaopatrzyłam się w taki kubek i to było jak zrzucenie klapek z oczu. Rozwiązanie wygodniejsze i poręczniejsze niż termos, więc jeśli wiecie, że ktoś uwielbia spędzać czas w lesie, to śmiało, to będzie dobry prezent.

Nie skreślam również prezentów kosmetycznych i zapachowych, ale zawsze wcześniej upewniam się co do preferencji zapachowych. Ja sama nie lubię na przykład zapachu lawendy, więc wiem jak nietrafiony zapach może drażnić :) Krem z obrazka nie jest dla mnie, ale muszę oddać tej firmie, że robi świetne kremy do stóp i rąk. Miałam kiedyś miniaturki w kalendarzu adwentowym i polecam. W Organique są śliczne pachnące zestawy prezentowe.

A fajnie też zrobić samemu pierniki, wpakować je do ładnej puszki i obwiązać kokardą. My po weekendzie otwieramy z Zosią sezon piernikowy. Pieczemy dokładnie takie jak pokazano to w tym filmie. Bardzo Wam ten przepis polecam, bo ciastka mają super wyrazisty smak.

W tym roku jakoś wcześniej udzielił mi się klimat świąt i cieszę się na to, bo nie zwalam wszystkiego na ostatnią chwilę i mam plan ożywić mocno bloga. Regularnie jestem na instagramie, zapraszam Was zwłaszcza na stories, gdzie robię takie estetyczne głosowania, dzięki którym można sobie wyostrzyć gust i samemu się o sobie paru rzeczy dowiedzieć :)

Czy jest coś takiego, co robicie w grudniu, co wprowadza Was w dobry nastrój? Wszystkim nam przydałoby się ciasteczko z optymizmem, radością i spokojem, ale dobry pomysł też może zainspirować!