We wpisie znajdują się linki afiliacyjne. Nie współpracuję bezpośrednio z żadną z wymienionych marek.
Przed Wami przykładowe zestawy ubrań, które obrazują styl minimal academia. Praca z tym stylem może być oczywiście dowolna, ale ja chciałam pokazać rdzeń tej estetyki, więc celowo ograniczyłam kolory oraz formę ubrań. Więcej o tym stylu w tym wpisie.
Ostatnio myślałam o tym, jak romantyzowanie stylu może pozwolić nam być bardziej konsekwentnym. Dopowiadanie sobie historii do danego już ubrania w pewnym sensie wzmaga ekscytację. Bo jeśli by nie wzmagało, to być może styl nie byłby dla nas odpowiedni… Wierzę, że każda z nas może mieć swoje uniesienia związane ze sposobem ubierania.
Przy każdym kolażu krótka próbka romantyzowania stylu :)
Czapeczka New Era
Longsleeve Outhorn
Spodenki Outhorn
Buty Adidas
Torba Calvin Klein Jeans
Skarpetki Adidas
Skojarzenia
pierwsza na siłowni, ćwiczenia w domu, zdrowy tryb życia, ciągłe picie wody, lodówka wypełniona warzywami, komfortowe ubrania, włosy spięte w niski kok, szybki makijaż, ranny ptaszek, chłodne prysznice, zaufani sprzedawcy na rynku, plan posiłków, gotowanie w domu, długie spacery, dwie szuflady przypraw, roślinki w łazience
Płaszcz Mango
Koszula Mango
Jeansy Selected Femme
Oksfordki Ryłko
Torba Tommy Hilfiger
Skojarzenia
zarwane noce, południe w bibliotece, szereg białych koszul w szafie, wybielacz na półce w łazience, jeżdżenie metrem, kupowanie ubrań jednej marki, duże torby na książki, świeże perfumy, kawa w biegu, cenny obraz na ścianie, gubienie rękawiczek, słuchawki na uszach
Okulary Muscat
Kardigan Mango
Kapcie Genuins
Świeczka Sinsay
Skojarzenia
śniadanie do łóżka, serial zamiast imprezy, miłe w dotyku materiały, wiatr za oknem, lampki wszędzie, gdzie się da, długie kąpiele, czytanie po nocach, słodki balsam do ciała, śliska pościel latem, własnoręcznie robiony prezent, cicha muzyka w tle
Czapka Polo Ralph Lauren
Okulary Muscat
Kurtka Mango
Spodnie Calvin Klein Jeans
Buty Adidas
Skojarzenia
niezaplanowany wyjazd, morze po sezonie, zbieranie białych kamyków, samotne śniadanie w hotelu, stos książek do przeczytania, długie rozmowy przez telefon, pisanie pamiętnika, odkrywanie nowych klimatycznych sklepików, sto takich samych zdjęć w telefonie
Płaszcz Boss
Sukienka Gant
Torba Mango
Buty Vagabond
Skojarzenia
kawa na pusty żołądek, przekładanie alarmu o 10 minut, niespodziewany gość, wszędzie na pieszo, przekraczanie budżetu, lekko rozmazany tusz do rzęs, rozwiane włosy, kolacja przy świecach, pocałunek na powitanie, rozsypane monety na dnie torebki
Jakie Wy macie skojarzenia związane z taką estetyką?
Wszystkiego najlepszego w nowym roku!
Moje skojarzenia: laboratorium, sterylność, minimalizm, połączenie nonszalancji z perfekcjonizmem, niechęć do kolorów, luźna klasyka, naturalność.
Wszystkiego dobrego! Fajne skojarzenia, laboratorium super :)
Dziękuję!
Mario, czy post Jak się ubierać będąc młodą mamą jest już niedostępny? :( bardzo chciałabym go zobaczyć
Wtrącę się z moją propozycją takiego wpisu, może się przyda. Powodzenia! :)
http://odpoczywalnia.blogspot.com/2017/11/jak-sie-ubierac-na-macierzynskim.html?m=1
O ile skojarzenia takie jak przy dwóch pierwszych kolażach (ciągle picie wody, lodówka wypełniona warzywami, chłodne prysznice, plan posiłków, wybielacz i białe koszule) wywołują u mnie myśli 'brrr, jakie to zimne, to nie dla mnie!’, o tyle skojarzenia z kolejnych kolaży już są bardziej moje. Więc nie potrafię powiedzieć, czy to styl dla mnie :-)
Fajnie Cię widzieć po dłuższej przerwie! Bardzo podoba mi się Twoje romantyzowanie stylu, ubrałaś w słowa to, co robiłam zawsze, ale nie potrafiłam opisać:)
To jest trochę taka pożywka dla wyobraźni :)
Nie wiem, co się ze mną dzieje po czterdziestce:-) ale zawsze byłam megabiblioteczna, a dziś kolaż, który wzbudza we mnie najcieplejsze emocje, to „zima na plaży…”
Dla mnie morze nie latem, przytulna kawiarnia i biblioteka z jakiegoś powodu mają ten sam vibe :)
Lubię i cenię i podziwiam wiele rzeczy u Ciebie Mario, ale te strumienie skojarzeń to jest coś zachwycającego.
Dzięki, będę robić więcej. Jest to w moim top 3 ulubionych rzeczy do pisania :)
Popieram Iwonę. Więcej takich wpisów! Dobre ćwiczenie na wyobraźnię.
Nie za bardzo mogę skupić się na rzeczach, tak mnie pochłonęły te skojarzenia. Prześwietny pomysł i inwencja!
Doceniam odzew, jak już wspomniałam będę robić więcej takich ciągów myślowych.
Ten wpis bardzo trafia w moje obecne nastroje, również ubraniowe. Ostatnio kupiłam długi, oversize’owy sweter z szarej melanżowej wełny i najchętniej nosiłabym go na okrągło. Bardzo pasuje do opisanej estetyki. Świetny wpis, poproszę więcej!
Uwielbiam Twoje wpisy, zawsze świeże i niebanalne Czekam też na Twoją książkę, którą zapowiadałaś, jak idą prace nad nią? Pozdrawiam i czekam na kolejnego wpisy
Piękne zestawienia, ale to opisami się zachwycam. Gratuluję inwencji i cieszę się, że znów piszesz. Często zaglądałam nawet po starsze wpisy, a tu taka wspaniała niespodzianka! Wszystkiego dobrego.
Te skojarzenia przemawiają do mojej wyobraźni (choć wybielacz na półce w łazience może aż za mocno, brrr), bo przywołują obrazy dające wytchnienie od wszechobecnego nadmiaru, natłoku i naddatku WSZYSTKIEGO, co nas współcześnie otacza. Jednocześnie mam pytania o jedno z nich – jakie polecacie świeże (ale nie sterylne / laboratoryjne), ale TRWAŁE zapachy (najlepiej w formie wody perfumowanej). Szukam od lat, ale najczęściej kończy się rozczarowaniem z powodu ich ulotności :(
Podbijam pytanie! Dla mnie świeże są lacoste pure femme albo calvin klein the one Gold ale są nietrwałe. Coco mademoiselle już lepiej z trwałością ale też nie idealnie.
Próbowałaś klasyk od Dolce&Gabbana, czyli Light Blue? Wg mnie są megatrwałe i bardzo lekkie
DKNY Golden Delicious świeże i trwałe
Lecę ze skojarzeniami :D
Wełniany sweter podkradziony chłopakowi, pianino otrzymane w spadku, wstawanie rano i pieczenie chleba, który wyrastał przez noc, podjadanie łyżką miodu gryczanego, płyta I love you Honeybear (Father John Misty), grzane wino z goździkami i pomarańczami, świeczka z wosku pszczelego, którą szkoda jest podpalić, bo jest taka piękna, zakupy w antykwariatach.
poranne zajęcia z baletu, czytnik Kindle w torebce, przemieszczanie się komunikacją miejską w słuchawkach wyciszających i termosem w ręku, mruczenie kota, make up no-make-up, druciane oprawki, kaszmirowy golf, bawełniane shopperki, duży wełniany szal, neutralne kolory, interesujące konwersacje bez końca, oglądanie witryn galerii artystycznych, czarka z zieloną herbatą i kawa speciality z aeropressu, wełniany koc na sofie, planer z kalendarzem, stokrotki w kieliszku
Ładne:-)
Ja preferuje elegancki styl i w mojej szafie znajdują się:
• trzy pary cygaretek (czarne, granatowe, beżowe)
• 5 topów na ramiączka o tym samym kroju (czarny, biały, granatowy, beżowy i bordowy)
• 2 koszule (biała i błękitna)
• czarny nierozpinany sweter
• czarna marynarka.
Poluję na: jeszcze jedną czarną marynarkę i czarny rozpinany sweter. No i wygodną czarną bluzę https://mybasic.pl/info/bluzy-czarne widziałam niezłe w mybasic.
Nie mam żadnego problemu z codziennym ubieraniem się. Na weekendy mam jeszcze dresy, legginsy, bluzę i kilka koszulek, które jestem w stanie policzyć na palcach jednej ręki.
warto było przeczytać ten post dla skojarzeń. Piękne, przenoszą gdzie indziej!
Jak większość, uwielbiam Twoje ciągi skojarzeniowe!
Moje skojarzenia: skórzany czarny plecak, stary ale zadbany, w plecaku zawsze jabłko, luźne marynarki i jeansy, czerwone usta i długie włosy w kucyk, grzywka, kolczyki kuleczki, słuchawki na uszach, jeżdżenie rowerem.
Pozdrawiam i jak zawsze czekam na nowe wpisy:)
Zebranie redakcji, notatki w telefonie, relaks w słuchawkach, zawsze przygotowana, w łazience tylko podstawowe kosmetyki, skandynawskie wnętrze w bieli i jasnym drewnie, posiłki wege.
Budowanie dobrej funkcjonalnej szafy to dość długi proces. Przede wszystkim ustal sobie minimum 1 miesiąc no buy, najlepiej 3. W tym czasie kiedy nie będziesz do szafy sprowadzała nowych ubrań: zrób porządny Research w tym co już masz: najpierw policz swoje wszystkie ubrania, dzieląc je też na grupy: sukienki, spodnie, koszulki, płaszcze, buty etc. Następnie zastanów się, które kolory i kroje w poszczegolnych grupach lubisz najbardziej i nosisz najczęściej. Kolejnym krokiem jest wybranie z tych podgrup ubrań które czujesz i wiesz ze nie będziesz nosić i pozbądź się ich, najlepiej szybko- oddając na jakiejś lokalnej grupie. Nie żałuj wydanej kasy- i tak ich nie nosisz Następnie zaplanuj garderobę na kolejne 3 miesiące, czyli WYJMIJ tylko te ubrania które chcesz i będziesz nosiła że względu na pogodę i, funkcjonalność, wydarzenia i to że chcesz je nosić teraz . Resztę ubrań schowaj i wyjmuj je do przegladniecia wtedy, kiedy najdzie cię ochota na zakupy. Zrób sobie jakiś mini zeszyt z zapiskami: czyli liczba posiadanych ubrań, liczba ubrań w poszczególnych kategoriach, twoimi ulubionymi krojami, kolorami oraz tym czego nie lubisz nosić i dlaczego( to będzie wskazówka żeby nie kupić tego przy kolejnych zakupach). Zastanów się na spokojnie czego brakuje w szafie tak naprawdę, żeby połączyć ubrania które już masz. Ps. To co opisałam sama stosuję, miałam ogromny problem z ubraniami, ale jest coraz lepiej, np z 7 marynarek zostały 3 które kocham i chce nosić, reszta oddana.
Od siebie dorzucę jeszcze jeden sklep https://roseboutique.pl/ Mają tam już nowe kolekcje ubrań na wiosnę. Dobry butik, który stawia na jakość.
Droga Mario, dziękuję za ten wpis! Te skojarzenia to coś pięknego :) a ostatnie opisuje mnie i moją stylistykę w 100% :D
Pozdrawiam ciepło z nad morza w zimie :)
Dopiero teraz trafiłam na ten wpis, ale te skojarzenia mnie zachwyciły, masz niesamowitą wyobraźnię!