Mała czarna to chyba najczęściej wymieniany element na listach rzeczy, które każda kobieta powinna mieć w swojej szafie. Nie uważam, żeby to było jakieś wybitne nadużycie, bo rzeczywiście taka sukienka wydaje się być bardzo uniwersalna i kiedy jest w miarę prosta, można ją stylizować na dziesiątki sposobów: ze szpilami, ze sportowymi butami, z marynarkami, swetrami, no jak tylko chcecie. Jestem więc skłonna przyznać, że raczej dobrze byłoby mieć u siebie taką sukienkę jako rozwiązanie problemu: w co się ubrać.

Ale wiadomo, że nie każdy w czerni czuje się wyjątkowo dobrze. Proponuję zatem spojrzeć na małą czarną bardziej w kategorii idei niż ograniczającego skrawka materiału. Czerń została wyniesiona na piedestał, bo zdaje się być najuniwersalniejsza, ale mała czarna to równie dobrze może być mała CIEMNA, gdzie za wyraz CIEMNA podstawiamy swój ulubiony kolor, swoją optymalną wersję ciemności, swój elegancki odcień ciemnego koloru.

Przyjrzyjmy się ciemnym sukienkom i spróbujmy dopasować je do typów urody. Nie ograniczajmy się wyrazem CZERŃ.

Dla jakich typów?

CZYSTA WIOSNA
CZYSTA ZIMA
PRAWDZIWA ZIMA
INTENSYWNA ZIMA
INTENSYWNA JESIEŃ

Zimy spokojnie dadzą sobie radę z czernią. Typ, który bazuje na ciemności koloru, czyli intensywna jesień również. Typ, który bazuje na mocnych kolorach, czyli czysta wiosna również. A mi podobają się w czerni także prawdziwe wiosny i stonowane jesienie. Np. ta modelka wygląda bardzo ładnie w czarnej sukience. Ma raczej ciepły i delikatny typ urody, a mimo to jej buzia nie niknie zdominowana przez czerń. Ten kolor wręcz wydobywa ładną opaleniznę i kolor oczu.

Dla jakich typów?

CZYSTA WIOSNA
PRAWDZIWA WIOSNA
DELIKATNA WIOSNA
DELIKATNE LATO
PRAWDZIWE LATO
STONOWANE LATO

w granacie

Granaty tak naprawdę widzę na każdym. Muszę powiedzieć, że wydają mi się niezwykle plastyczne, bo można je stylizować bardzo delikatnie, spokojnie np. na typach letnich i jesiennych z naturalnym makijażem idącym w róże i brązy (przykład), ale przecież do granatu wspaniale pasują też mocne usta, bardziej kojarzone z wiosnami czy zimami – fuksja lub czerwień (przykład).

Dla jakich typów?

INTENSYWNA ZIMA
INTENSYWNA JESIEŃ
PRAWDZIWA JESIEŃ
STONOWANA JESIEŃ
PRAWDZIWA WIOSNA

Z elegancją kojarzą się raczej czerń i granat, a znalezienie brązowej sukienki w ogóle nie należy do najłatwiejszych zadań, ja jednak broniłabym tego koloru. Osoby z opalenizną są bardziej ocieplone przez brąz, ale jest coś urzekającego w zestawieniu bardzo bladej jasnej skóry z głębokim brązem (Anne albo Angelina jako najlepsze przykłady). Nie wszystkim pasują te najmocniejsze i najciemniejsze odcienie. Na przykład brąz dla lata widzę w ten sposób.

Dla jakich typów?

DELIKATNE LATO
PRAWDZIWE LATO
STONOWANE LATO
STONOWANA JESIEŃ

Z tym kolorem mam trochę problem. Widzę go raczej na osobach o spokojnej urodzie, ale nie umiem oprzeć się wrażeniu, że szarość to za mało, że powinien być jeszcze jakiś kolor lub wzór (może to być czerń, niekoniecznie coś „kolorowszego”) do towarzystwa jako dodatek albo jako część makijażu (przykład z wyrazistymi ustami i przykład z wyrazistym wzorem).

Jaką macie alternatywę do małej czarnej? Ja, jak wiecie, nie wyobrażam sobie zamiany takiej sukienki na inną, bo w czerni czuję się najlepiej. Czy w grę wchodzą inne kolory niż te przedstawione tutaj?