Wpis we współpracy z marką Pro-be.

Sezon bez rabatu na płaszcze, sezonem straconym. Zapraszam do korzystania ze zniżki na płaszcze od Pro-be.

Wyjątkowo, mam na sobie beż. Kolor lubię na sobie kiedy jestem opalona, ale tutaj z czerwonymi ustami również czułam się dobrze. Miałam wrażenie, że coś mi ucieka przez to, że nie miałam beżowego płaszcza. Mogę potwierdzić, że to dobry kolor, prawdziwie neutralny i plastyczny – można dowolnie dobierać dodatki i zmieniać przez to styl trencza. Lubię też nosić swój płaszcz z adidasami lub białymi baletkami, a najczęściej po prostu ubieram się na czarno i dodaję do tego sznurowane czarne półbuty. Bez większej filozofii i zdecydowanie dyskretniej niż tutaj.

Dla odniesienia – mam na sobie rozmiar M, mam 168 cm wzrostu. Płaszcz jest bardziej miękki i dłuższy niż mój granatowy trencz z Pro-be. Kolor postrzegam jako ciepły, dość ciemny beż. Absolutnie nie jest to blady kolor, co jest jego zaletą.

Płaszcz Pro-be
Szal Versace
Kolczyki Kajo
Torebka Lauren Ralph Lauren
Buty Sagan

Na ustach Nabla, Alter Ego

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Na hasło KLASYCZNIE
10% rabatu na nieprzecenione rzeczy
w Pro-be
do 9 maja 2019

Dobra wiadomość. Marka Pro-be utworzyła zakładkę outlet, w której można kupić płaszcze w bardzo dobrej cenie. Wiem, że to może brzmieć jak jakaś kompletna abstrakcja, bo myśli się już o kostiumach kąpielowych i sandałach, ale kiedy, jak nie teraz, można upolować płaszcz zimowy w najlepszej cenie? Zwłaszcza, że kroje są ponadczasowe i opierają się wydumanym trendom. Moja rada, przypomnienie i trochę zrzędzenie, ale to również całkiem sensowna pora, żeby mieć na uwadze prezenty świąteczne, a nie potem biegać po centrach handlowych razem ze wszystkimi i z językiem na wierzchu :)

Jakie idealne połączenie beżowego płaszcza z dodatkami rysuje się w Waszej głowie? W jaki sposób widziałybyście na sobie to okrycie wierzchnie? A może już je macie i nosicie w jakiś charakterystyczny sposób?