To się nazywa odreagowywanie. Tyle czasu nie nosiłam oversize, a teraz mam na niego taką ochotę, że szukam mocno za dużych rzeczy, żeby włączyć jej do garderoby. Oczywiście najlepszym źródłem do zakupu wielkich marynarek będą lumpeksy, a zwłaszcza wieszaki z męską odzieżą, ale ja w wyniku jakichś super kumulacji rabatowych upolowałam w Mango Outlet tę wielką wełnianą marynarkę za grosze i jestem z tego powodu przeszczęśliwa. Biały t-shirt jest również z działu męskiego, ale H&M, tylko że kupiony nie pamiętam kiedy i muszę przyznać, że mimo prania wygląda jak najbardziej znośnie. Czyżby to była prawda, że produkty z męskiego działu są lepsze jakościowo od tych z damskiego???

Szafa się bardzo upraszcza, a ja mam coraz łatwiejsze zadanie z tworzeniem codziennych zestawów. Większość z nich pokazuję na instagramie, zachęcam do śledzenia mnie! Tak w ogóle, ostatnio koleżanka opieprzyła mnie, że nie chwalę się tym, że nie stosuję na instagramie żadnych filtrów. Tak jakby to było normą, że zdjęcia się nierealistycznie podkręca i trzeba się chwalić naturalnością :) No więc chwalę się – zdjęcia na instagramie są bez filtra. Taką decyzję podjęłam od tych czarnych zdjęć, na które miałam „zajawkę” jakiś czas temu. One też są bez filtrów, ale ze zrozumiałych przyczyn przy tak trudnych warunkach, regulowałam tam poziom jasności i jakieś podstawowe ustawienia.

Ostatnio na instagramie pokazywałam marynarę z H&M z szerokimi rękawami, podlinkuję ją Wam, bo było o nią mnóstwo pytań – to ta! Bardzo jestem z niej zadowolona, noszę z białymi baletkami – mam wrażenie, że te dwie rzeczy są dla siebie stworzone. Mam swój rozmiar, czyli 38, ona jest tak zaprojektowana, żeby być za dużą!

Marynarka Mango
Koszulka H&M (dział męski)
Łańcuch H&M
Jeansy Levi’s
Baletki Mango
Torebka Cholewiński

Ten zestaw jest tak prosty i tak plastyczny, że stanowi świetny punkt wyjściowy do innych stylówek. Noszę go w różnych konfiguracjach:

Tak jak tutaj, ale zamieniam baletki na granatowe mokasyny lub białe adidasy.

Tak jak tutaj, ale zamieniam marynarkę na czarny płaszcz ze VZOOR.

Tak jak tutaj, ale zamieniam jeansy na czarne sztruksy i wtedy wciągam koszulkę w spodnie i dodaję pasek.

A możliwości jest o wiele więcej. Ta biała koszulka dobrze komponuje się również z podlinkowaną wcześniej marynarką z lnem z H&M. Ostatnio kupiłam też oversizowy płaszcz z Pro-be, który również będę miksować z elementami tej stylówki. Wszystkie zestawy postaram się pokazać na instagramie.

Jakie zestawienie – bluzka plus spodnie, bluzka plus spódnica mogłoby być Waszym punktem startowym do wielu innych zestawów?