Delikatna wiosna łączy w sobie ciepło wiosny i chłód lata, ale tak jak wszystkie wiosny jej najważniejszą i dominującą cechą jest świeżość. Ten typ urody ma zazwyczaj jasną karnację, ale jasność nie oznacza w tym wypadku bladości. To bardziej cera o porcelanowym odcieniu lub tak jasna, że aż nazywana alabastrową, ale nie bladość.

Dla tego typu wybrałam turkus i błękit jako neutrale. Jasne typy powinny unikać ciemnych kolorów, bo ich uroda jest zbyt delikatna i łatwo można przytłoczyć ją nadmiarem barwy. Turkus to będzie taki niebieski z nutką zieloności. Trzeba uważać, żeby kolory nie były za ciemne. Gdy do turkusa będziemy dodawać i dodawać zieloności otrzymamy morski, który jest już trochę za mocny dla jasnej wiosny. Najczystsze błękity, które w języku angielskim są pięknie określane jako „aqua” będą wręcz cudowne dla blondynek. Przez świeżość i witalność jasnej wiosny padło na takie dosyć ekspresyjne kolory jako neutrale, ale jasna wiosna lubi żywe odcienie.delikatna wiosna baza

Ale to kremowy może być królewskim kolorem dla jasnej wiosny. Zarówno noszony od stóp do głów, jak i jako dodatek będzie ładnie wyglądał przy skórze delikatnej wiosny. Wiem, że kobiety nie przepadają za kupowaniem jasnych kolorów, głównie ze względów praktycznych, jednak gdy w grę wchodzi idealne dopełnienie do typu urody nie wyobrażam sobie nie wspomnieć o kremie przy okazji omawiania jasnej wiosny.neutrale dla jasnej wiosnyDelikatna, ulotna, świeża, romantyczna, elegancka – mam takie wyobrażenie o delikatnej wiośnie. Jej neutrale nie powinny zdominować ogólnej kolorystyki ciała. Zielonookiej blondynce ciężko się będzie odnaleźć w czerni, która zapewne ją przytłoczy i posmutni.

Co myślicie o zaproponowanych kolorach?