Troszkę wstyd zważywszy na to, co się dzieje za oknem pokazywać się z odkrytymi palcami, ale w niedzielę było jeszcze ciepło:) Sandały schowane już więc do szafy – definitywnie pożegnałam się już z latem.

Na sobie mam bojówki – moje ulubione spodnie w spokojnym, neutralnym kolorze (Big Star). Do tego czarna prosta koszulka z House’a i babcina chustka w kwiaty. Podoba mi się idea dodatków zaczerpniętych z folkloru i prostego stroju. Chusty w kwiaty nie są wcale drogie, a mogą świetnie nadać charakteru każdemu zestawowi, ze wskazaniem na taki najprostszy. Sugerowałabym dobranie sobie chustki w optymalnym kolorze i dodawanie jej do czarnych prostych tunik czy sukienek. Albo noszenie jej jako szalik do przejściowej kurtki. OLYMPUS DIGITAL CAMERAbojówki i szpilkiSzpile zamieniłam już w tym tygodniu na botki, a koszulkę na taką z długim rękawem. Spójrzmy prawdzie w oczy: koniec ze słońcem.

A do Was mam nurtujące mnie pytanie: Czy lubicie motywy ludowe w modzie? A może to wiocha:)?